Hej, miłe Pandy!
Chciałam dziś zajrzeć do Troya i zjeść naleśnika, a tu znów go niema. Na podłodze leżały ślady naleśników, poszłam ich tropem.
Doprowadziły mnie do Dziedzińca Zamkowego. Troy był jak zwykle przestraszony.
Mamy wrócić jutro! Mam nadzieje, że za niedługo dowiemy się kto za tym stoi.
Dziś jest Dzień Złotych Pand, więc życzę miłej zabawy!
P.S W ciągu kilku tygodni pojawią się nowe przygody, wiec obserwujcie mój blog codziennie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz